Jakie łóżko dla dziecka?
- kategoria: Porady
Przez pierwsze dwa lata życia, większość dzieci śpi w tradycyjnym łóżku ze szczebelkami. Po jakimś czasie zaczyna być ono jednak zbyt ciasne i niewygodne, a rodzice stają przed dylematem pod tytułem: „jakie łóżko do pokoju dziecięcego sprawdzi się najlepiej?” Oto kilka porad, które mogą się okazać przydatne podczas zakupów.
Łóżko do pokoju dziecka powinno być wykonane z materiałów najwyższej jakości. Jedynie wówczas będziemy mieć pewność, że posłuży nam przez wiele lat, a korzystanie z niego będzie w pełni wygodne. Pamiętajmy, że maluch będzie w nim nie tylko spał, lecz także bawił się (skacząc czy energiczne siadając), uczył czy czytał. Dobrym rozwiązaniem są łóżka do pokoju dziecka z drewna litego. Przed jego zakupem należy jedynie upewnić się czy nie ma ono żadnych zadr, drzazg oraz dających się łatwo wykręcić śrub czy zaślepek, a jego krawędzie są pozbawione ostrych kantów. Nie bez znaczenia są również farby oraz lakiery, którymi zostało ono pokryte. W związku z tym, niezbędne jest, by taki produkt posiadał stosowne certyfikaty bezpieczeństwa.
Bardzo praktyczne rozwiązanie stanowią łóżka dziecięce z szufladami, które przydadzą się do przechowywania pościeli, zabawek, książek, a nawet ubranek. Pojedyncza, duża, wysuwana szuflada może również służyć za posłanie dla koleżanki lub kolegi nocujących u malucha.
Jeżeli zależy nam na zaoszczędzeniu miejsca, zaopatrzmy się w łóżko piętrowe, pod którym zaaranżujemy kącik do nauki, wstawiając tam biurko, krzesło i inne niezbędne akcesoria.
W naszej realizacji, w pokoju dla dziewczynki lat 7 umieściliśmy oryginalne łóżko piętrowe – domek ze wspominaną powyżej, praktyczną szufladą. Zostało ono ozdobione lampionem w pastelowych odcieniach, co nadaje wnętrzu przytulnego charakteru.
W pokoju dla dziewczynki lat 3 postawiliśmy natomiast na klasyczne łóżko w białym kolorze. Umieszczone na sąsiadującej z nim ścianie heksagonalne puzzle w odcieniach różu i szarości chronią ścianę przed wycieraniem i umożliwiają swobodną zabawę w łóżku.
